PIT kasowy
4 września 2024
W sierpniu br. Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem planowanych - nowych przepisów jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego PIT-u kasowego. Zgodnie z zapowiedziami MF, ma to nastąpić już od 1 stycznia 2025 roku. Na czym polega kasowa metoda rozliczeń i kto może z niej skorzystać oraz jakie powoduje obowiązki?
Na czym polega Rozliczenie PIT kasowy?
Rozliczenie PIT kasowy oznacza dla podatnika zmianę momentu powstania obowiązku podatkowego. Dotychczas funkcjonujące uregulowanie zawsze wiązało go z datą dokonania transakcji – to znaczy z chwilą wystawienia faktury, wydania towaru czy wykonania usługi. Nie było więc w ogóle ważne, czy przedsiębiorca otrzymał od kontrahenta realną zapłatę. Rozliczenie PIT kasowy ma to zmienić. Przychód podatkowy powstanie dopiero w dacie uregulowania należności.
Podoba zasada będzie dotyczyła również kosztów – na gruncie podatkowym będą one powstawały, nie w dacie ich poniesienia, ale dopiero w momencie dokonania za nie zapłaty.
Co ważne, PIT kasowy dotyczyć będzie jedynie transakcji B2B, czyli zawartymi pomiędzy przedsiębiorcami.
Kto skorzysta z metody kasowej?
Projekt zakłada, że uprawnionymi do skorzystania z metody kasowej będą wyłącznie przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Dodatkowo ma obowiązywać próg dochodowy, który oszacowano na 250 tysięcy Euro - tyle maksymalnie może wynosić roczny przychód przedsiębiorcy, aby mógł skorzystać z nowego rozwiązania już od stycznia 2025 roku.
PIT kasowy będzie dostępny także dla firm rozpoczynających dopiero działalność.
Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Finansów z PITu kasowego skorzystają:
- podatnicy rozliczający się według skali podatkowej
- podatnicy rozliczający się zgodnie z IP BOX
- podatnicy rozliczający się w formie podatku liniowego,
- ryczałtowcy.
Z PIT-u kasowego nie będą mogły skorzystać firmy, które prowadzą pełną księgowość.
Jakie korzyści wprowadza PIT kasowy?
Korzyścią przywoływaną w uzasadnieniu do projektu jest, przede wszystkim, poprawa płynności finansowej małych firm, które zdecydują się na wprowadzenia w firmie rozliczania według PIT-u kasowego. Ograniczenie obowiązku zapłaty podatku do faktycznych wpływów pomóc ma w osiągnięciu stabilizacji finansowej. Ponadto metoda minimalizuje ryzyko związane z nieterminowymi płatnościami. W sytuacji, gdy kontrahent opóźnia się z płatnością, przedsiębiorca stosujący metodę kasową nie ponosi obowiązków związanych z koniecznością zapłaty podatku z góry.
Te zalety sprawiają, że metoda kasowa może być atrakcyjna dla wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych, którzy cenią sobie elastyczność i realny obraz finansowy swojej działalności.
Czy PIT kasowy wpływa na obowiązki podatników?
Korzystanie z PIT-u kasowego będzie dobrowolne. Aby rozliczać się tą metodą, przedsiębiorca będzie musiał złożyć w US odpowiedni wniosek w terminie do 20 lutego roku podatkowego. Przejście na metodę kasową będzie jednak wiązać się z dodatkowymi obowiązkami - prowadzący działalność powinni założyć specjalną ewidencję z fakturami dokumentującymi przychody rozliczane metodą kasową. Poza tym dojdzie jeszcze obowiązek związany ze stałym monitorowaniem wpływów na rachunki bankowe i pilnowaniem limitu przychodów.
Od strony księgowej rozliczenie PIT-u kasowego będzie bardziej czasochłonne i będzie wymagało zastosowania dodatkowych księgowań i rozliczeń. Przedsiębiorcy zainteresowani nową metodą powinni liczyć się z wyższymi kosztami obsługi księgowej, a decyzję o zmianie powinna poprzedzić konsultacja z biurem rachunkowym, które objaśni zasady rozliczania PIT-u kasowego.
Dopiero po przeanalizowaniu swojej indywidualnej sytuacji przedsiębiorca powinien podjąć decyzję czy zastosowanie metody kasowej będzie dla niego korzystne.
Źródło: MF